Ogólne

W sobotę 4 maja o godzinie 16:00 Zawisza rozgrywał wyjazdowe spotkanie z GKP Targówek. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy, choć powinno zakończyć się zwycięstwem naszego zespołu i to wysokim zwycięstwem, jednak napastnikom nie udało się wykończyć sytuacji, a konkretnie Okońskiemu i Wojtczakowi. W pierwszej połowie Zawisza osiągnął przewagę i nieustannie atakował na bramkę rywala ale zabrakło wykończenia. Do przerwy powinniśmy prowadzić a do szatni schodziliśmy z bezbramkowym remisem. Po przerwie został zmieniony Tonn, który nie spełnił oczekiwań trenera, zastąpił go Białek. W drugiej połowie Zawisza nie atakował już tak zawzięcie jak w pierwszej połowie. Gospodarze wychodzili z nielicznymi atakami ale zostawali zatrzymywani przez parę stoperów Osińskiego i Polita. W 66 minucie nasz zespół zaatakował większą liczbą graczy i nadział się na kontrę, która zakończyła się bramką dla Targówka. Po stracie bramki Zawisza ruszył do ataku ale akcje nie były składne i brakowało ostatniego podania. W końcowych minutach nasz zespół mógł doprowadzić do wyrównania ale w tym meczu szczęście sprzyjało gospodarzom i udawało im się wybić piłkę w ostatnim momencie. Warto dodać, że debiut zaliczył wychowanek klubu Michał Sadowski.

Kolejne spotkanie zostanie rozegrane w Rzgowie 11 maja o godzinie 17:00 z Pogonią Grodzisk Mazowiecki.

Skład: Gąsiński - Tonn, Polit, Osiński, Kurstak - Przybyszewski, Sarafiński, Pękała - Wojtczak, Rafael, Okoński

Zmiany: Białek - Tonn, Buchowicz - Pękała, Szyc - Rafael, Sadowski - Wojtczak

Bramka:

1:0 Stańczyk 66'

W dzisiejszym dniu na mecz do Rzgowa przyjechał Mazur Karczew, który miał 10 punktów przewagi nad Zawiszą. Po meczu przewaga ta zmalała do 7 punktów a to oznacza, że mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 1:0. Zwycięską bramkę dla Zawiszy strzelił Olaf Okoński pewnym strzałem z woleja w długi róg bramkiMazura. Początek meczu był wyrównany ale z minuty na minutę gra naszego zespołu wyglądała lepiej niż gości z Karczewa. W pierwszej połowie żadna drużyna nie miała dogodnej sytuacji do strzelenia bramki. Natomiast w drugiej połowie podobnie jak w zremisowanym meczu z Zelowem gospodarze ruszyli do ataku. Zawisza stworzył sobie kilka sytuacji do strzelenia bramki, ale dopiero w 67 minucie Okoński trafił do siatki. Duży udział przy bramce miał Wojtczak, który ograł 3 obrońców i dośrodkował w pole karne, obrońca wybił piłkę na narożnik ''piątki'' a tam czekał Okoński. W kolejnych akcjach również Wojtczak wygrywał pojedynki z obrońcami i zagrywał groźne piłki w pole karne. W doliczonym czasie gry Mazur mógł strzelić wyrównującą bramkę ale na nasze szczęście piłka minęła bramkę o metr. Przypomniała się wtedy sytuacja z meczu zZelowem kiedy goście wyrównali w 92 minucie. Warto dodać, że w dzisiejszym meczu debiutował Brazylijczyk Rafael, ale nie zaliczy on tego występu do udanych. 
Kolejne spotkanie Zawisza rozegra z GKP Targówek 4 maja o godzinie 16:30 w Targówku.

Skład: Gąsiński - Tonn, Polit, Osiński, Kurstak - Przybyszewski, Sarafiński, Pękała - Rafael, Strzelczyk, Okoński

Zmiany: Wojtczak - Rafael, Białek - Strzelczyk, Niżnikowski - Sarafiński

Bramka:

1:0 Okoński 67'

W sobotę 27 kwietnia nasz zespół zmierzył się z Włókniarzem Zelów na stadionie w Rzgowie, mecz zakończył się remisem 1:1. Na początku meczu Zawisza miał dwie dogodne sytuacje do objęcia prowadzenia, jednak zabrakło skuteczności. W pierwszej z tych sytuacji Kurstak wypracował sobie sytuację do strzału głową, ale jego strzał z kilku metrów minął bramkę o kilka centymetrów. W kolejnej sytuacji po dośrodkowaniu piłki z lewej strony boiska Przybyszewski także strzałem głową zagroził bramceZelowa, niestety piłka minęła słupek o kilka centymetrów. W kolejnych minutach mecz był wyrównany, drużyny nie stwarzały sobie sytuacji do zdobycia bramki. Od początku drugiej połowy Zawisza ruszył do przodu z chęcią strzelenia bramki na 1:0. I udało się to po 10 minutach, po płaskim zagraniu piłki w pole karne przez Sarafińskiego,Okoński przepuścił piłkę do Pękały a ten będąc na 16 metrze przyjęciem przygotował sobie piłkę do strzału i strzelił nie do obrony. Nasz zespół chciał podwyższyć na 2:0 ale brakowało skuteczności. W ostatnich pięciu minutach goście postawili wszystko na jedną kartę i zaczęli atakować , w 92 minucie strzelili bramkę wyrównującą wynik spotkania.  W 94 minucie Zawisza miał szansę wyrównać jednak goście wybili piłkę z linii bramkowej.

Skład: Gąsiński - Tonn, Polit, Osiński, Kurstak - Przybyszewski, Sarafiński, Pękała - Wojtczak, Gędek, Okoński

Zmiany: Strzelczyk - Gędek, Szyc - Wojtczak, Łachmański - Sarafiński

Bramki:

1:0 Pękała 54'

1:1 Boczkiewicz 92'

W sobotę 20 kwietnia nasz zespół pojechał na mecz wyjazdowy do Wierzbicy. Mecz został rozegrany o 16:00. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:0.Natomiast wynik meczu mógł a nawet powinien być korzystniejszy dla naszego zespołu. Gospodarze objęli prowadzenie w 10 minucie a podwyższyli na 2:0 w 65. Nasz zespół miał przewagę przez cały mecz dłużej utrzymywał się przy piłce, stwarzał więcej sytuacji ale nie potrafił wykorzystać żadnej z kilkudziesięciu sytuacji i strzałów. Orzeł Wierzbica oddał 2 strzały i 2 znalazły się w siatce. Było to bardzo dziwne spotkanie patrząc na ilość sytuacji i strzałów. Było to bardzo ważne spotkanie w kontekście o utrzymanie w III lidze, które niestety przegraliśmy. 
Kolejne spotkanie zostanie rozegrane na stadionie w Rzgowie w sobotę 28 kwietnia o godzinie 16:00 a rywalem Zawiszy będzie Włókniarz Zelów.

Skład: Gąsiński - Tonn, Polit, Chmielecki, Kurstak - Przybyszewski, Sarafiński, Osiński - Wojtczak, Okoński, Sampaio

Zmiany: Białek - Chmielecki, Pękała - Kurstak, Buchowicz - Tonn

Bramki:

1:0 Marczak 10'

2:0 Marczak 65'

W środę 17 kwietnia o godzinie 16:00 Zawisza rozgrywał wyjazdowy mecz z Wartą Sieradz. Mecz zakończył się zwycięstwem naszego zespołu 3:0. W pierwszych minutach mecz był wyrównany i trudno było wskazać faworyta. Pierwszą okazję do objęcia prowadzenia mieli gospodarze, w 21 minucie sędzia podyktował rzut karny. Rzut karny pewnie obronił Szymon Gąsiński. 10 minut po tej sytuacji czerwoną kartką został ukarany bramkarz gospodarzy za zagranie piłki ręką poza polem karnym. Po tej sytuacjiWarta cofnęła się całym zespołem na własną połowę i czekała na kontry. W doliczonym czasie gry do pierwszej połowy Sarafiński strzelił bramkę otwierającą wynik meczu. Po przerwie wynik mógł podwyższyć Przybyszewski strzałem z dystansu jednak jego strzał zatrzymał się na poprzeczce. Kilka minut później wynik na 2:0 podwyższyłChmielecki. Bramkę na 3:0 strzelił także Chmielecki. Było to dobre spotkanie w wykonaniu naszego zespołu.

Kolejne spotkanie zostanie rozegrane 20 kwietnia o godzinie 16:00 w Wierzbicy. W przypadku zwycięstwa przeskoczymy w tabeli naszego przeciwnika.

Skład: Gąsiński - Tonn, Chmielecki, Polit, Kurstak - Przybyszewski, Sarafiński, Osiński, Okoński - Strzelczyk, Sampaio

Zmiany: Pękała - Osiński 60', Szyc - Strzelczyk 65', Wojtczak - Sampaio 72', Buchowicz - Sarafiński 77'

Bramki:

0:1 Sarafiński 45'

0:2 Chmielecki 55'

0:3 Chmielecki 62'

Kartka: Przybyszewski

W inauguracyjnym meczu rundy wiosennej Zawisza pokonał Legionovię 1:0 po bramce Sarafińskiego. Mecz odbył się w Centrum Piłkarskim PTAK w Gutowie Małym. Na początku meczu żadnej z drużyn nie udało się przejąć inicjatywy i mecz był wyrównany. W 15 minucie Zawisza objął prowadzenie po akcji Sampaio, który po minięciu obrońcy zagrał wzdłuż pola karnego, a Sarafiński dopełnił formalności. Po tej bramce Legionovia próbowała za wszelką cenę strzelić wyrównującą bramkę, ale nie udawało im się to. Zawisza cofnęła trochę się czekając na kontrę. W jednej sytuacji Sampaio był bliski strzelenia bramki z 30 metrów ale minimalnie przestrzelił. Po przerwieLegionovia przejęła inicjatywę i atakowała cały czas. Podopieczni Marka Chojnackiego podobnie jak w pierwszej połowie czekali na kontrę. Po kilku atakach Legionovii Zawisza wyszedł z kontrą, a Wojtczak mógł strzelić bramkę ale jego mocny strzał został zablokowany przez obrońcę gości. Po jednej akcji Legionovia zdobyła bramkę, ale sędzia odgwizdał spalonego. Nasz zespół przygotowywał się do sezonu od 15 stycznia. W tym czasie trener Marek Chojnacki próbował kilku różnych ustawień zespołu, zainteresowanych grą w Naszym Klubie było dużo, ale trener wybrał tylko tych, których uznał za przydatnych do walki o utrzymanie w III lidze. Cała drużyna zagrała dobre spotkanie, a bramkarz Szymon Gąsiński wybronił kilka trudnych sytuacji, dzięki czemu nie straciliśmy bramki.
Następne spotkanie zostanie rozegrane w Sieradzu z Wartą w środę 17 kwietnia. Będzie to bardzo ważny mecz w kontekście o utrzymanie, wygrywając w Sieradzu zbliżymy się znacznie do Warty, a być może przeskoczymy ich w tabeli. 

Skład: Gąsiński - Tonn, Chmielecki, Polit, Kurstak - Białek, Sarafiński, Przybyszewski - Wojtczak, Okoński, Sampaio.

Zmiany: Osiński - Białek, Szyc - Wojtczak, Strzelczyk - Okoński, Buchowicz - Sarafiński 


Kartki: Polit, Chemielecki

Bramka:

1:0 Sarafiński 14'