W sobotnie popołudnie Omega Kleszczów podejmowała na własnym boisku Zawiszę Rzgów. Mecz zakończył się zwycięstwem Zawiszy 0:1 po bramce Rafaela, była to dla niego pierwsza bramka strzelona w barwach Zawiszy. Od początku spotkania to nasz zespół miał przewagę, stwarzał więcej sytuacji niż gospodarze. Jednak do przerwy nie udało się pokonać bramkarza Omegi. Po przerwie na boisku pojawił się Wesley Sampaio zastępując słabo spisującego się Okońskiego. Po wejściu na boisku Sampaio drużyna była jeszcze groźniejsza, stwarzała sytuacje ale brakowało wykończenia. Dopiero w 65 minucie do bramki trafił Rafael. Po tej bramce nasz zespół cofnął się i próbował grać z kontry, w tym samym momencie gospodarze zaczęli groźniej atakować ale nie stworzyli żadnej dogodnej sytuacji. W końcówce Zawisza zmienił styl gry i zaczął grać tak jak przed strzeleniem bramki, co przynosiło efekty w stwarzanych sytuacjach, ale za każdym razem brakowało celnego strzału, a nawet jeśli był oddany celny strzał blokował go obrońca lub odbijał bramkarz. W tym meczu kontuzji doznał Pękała i prawdopodobnie zakończył już sezon.
Dzięki temu zwycięstwu i porażce Warty z Lechią Tomaszów nasz zespół ma duże szanse na pozostanie w III lidze łódzko-mazowieckiej. O tym czy nasz zespół się utrzyma zadecyduje ostatni mecz ze Startem Otwock, jeśli wygramy mamy pewne utrzymanie.
Skład: Gąsiński - Tonn, Polit, Osiński, Kurstak - Bronka, Sarafiński, Pękała - Wojtczak, Raphael, Okoński
Zmiany: Sampaio - Okoński, Strzelczyk - Pękała, Szyc - Wojtczak, Białek - Sarafiński
Bramka:
0:1 Raphael 65'