Drugi zespół remisuje wyjazdowe spotkanie z Jutrzenką Bychlew 1:1. Bramkę dla Zawiszy zdobył Rafał Kujawski.

Sobotnie spotkanie rezerw z Jutrzenką Bychlew śmiało można podzielić na dwie zupełnie inne połówki. W pierwszej dominacja młodych graczy Zawiszy nie podlegała dyskusji, w drugiej natomiast do głosu doszli zawodnicy gospodarzy, i to oni byli bliżej zwycięstwa. Drugi zespół mógł wyjść na prowadzenie już w pierwszych sekundach meczu. Strata piłki przez rywali, futbolówka trafia do Łukasza Modranki, ten jednak w dogodnej sytuacji nie strzelał, a szukał jeszcze podaniem partnerów. Chwilę później po rzucie rożnym ogromne zamieszanie w polu karnym Jutrzenki, jednak piłka ostatecznie nie trafia do siatki, a jedynie na kolejny korner. Gospodarze nie zagrozili bramce Michała Gałka praktycznie ani razu, przy piłce zdecydowanie częściej utrzymywali się rzgowianie. Ciężko było jednak konstruować akcje na małym boisku, dodatkowo zawodnikom nie sprzyjała aura. Mecz rozgrywany był w deszczu oraz ciemnościach, w końcówce drugiej połowy pomogły na szczęście jupitery zainstalowane na boisku w Bychlewie. Przewaga gości została w końcu udokumentowana w 36 min. Po rzucie rożnym piłka spadła na 14 m. od bramki rywali, nieczysto trafił w nią Kamil Poros, na szczęście futbolówka trafiła do Rafała Kujawskiego, który mocnym i płaskim strzałem dał nam prowadzenie. Do końca pierwszej odsłony sytuacja nie uległa już zmianie, Zawisza pewnie prowadził 1:0. Druga część gry to zdecydowana przewaga gospodarzy, którzy zaciekle próbowali doprowadzić do wyrównania. Udało się to w 62. minucie. Faul Damiana Kołacińskiego w polu karnym na napastniku Jutrzenki, Marcinie Klimku, sędzia nie miał wątpliwości i prawidłowo wskazał na 11 m. Pewnym wykonawcą jedenastki okazał się Mateusz Okrojek. Kilkanaście minut później piłka po raz drugi wpadła do naszej siatki. Arbiter odgwizdał jednak spalonego, pomimo olbrzymich protestów miejscowych. W naszej ocenie była to jednak prawidłowa decyzja liniowego. Do końca naciskali zawodnicy Jutrzenki, jednak więcej bramek już nie padło. Biorąc pod uwagę całe spotkanie, remis należy uznać za sprawiedliwy rezultat. W kolejnym spotkaniu zmierzymy się z ostatnim w tabeli Włókniarzem II Pabianice. Na ten mecz zapraszamy na Stadion Miejski im. Henryka Śmiechowicza w najbliższą niedzielę. Początek o godz. 11.

 

Jutrzenka Bychlew – Zawisza II Rzgów 1:1 (0:1)

Bramki: Okrojek 62’ - karny – Rafał Kujawski 36’

Skład: Michał Gałek – Bartłomiej Janasiak, Kamil Poros (k) ż, Rafał Kujawski, Jakub Matecki (Damian Kołaciński 53’) – Arkadiusz Benduski (Tomasz Brocki 65’), Bartosz Krogulec ż (Petro Chopyk 83’), Dawid Jędrzejewski ż, Łukasz Garbacz (Przemysław Koszowski 70’) – Tomasz Włoskowicz (Mateusz Kuśmirowski 59’), Łukasz Modranka

Trenerzy: Jerzy i Marcin Rutkowski, Kierownik: Krzysztof Miśkiewicz


Nie masz uprawnień do dodawania komentarzy