Zawisza awansował do kolejnej rundy Okręgowego Pucharu Polski pokonując Włókniarz Pabianice po rzutach karnych. (fot. epainfo.pl)
Z pabianickim Włókniarzem nasza pierwsza drużyna mierzyła się niespełna rok temu, w tej samej rundzie rozgrywek. Można zatem powiedzieć, że wczoraj byliśmy świadkami rewanżu. Wtedy to pokonaliśmy rywala 2:1 po dogrywce, a bohaterem spotkania był nasz rezerwowy bramkarz Marcin Zieliński, który z konieczności pojawił się na boisku w miejsce gracza z pola i w 103 min. zdobył zwycięskiego gola. Pozostałe trafienia zaliczyli Patryk Sumera (wychowanek Zawiszy) oraz Dariusz Dolewka. Pierwszy z nich chwilowo zawiesił swoją przygodę z piłką, przyszłość drugiego nie jest znana z powodu ciężkiej kontuzji, jakiej nabawił się w nowym klubie, Włókniarzu Zelów. O zespole z Pabianic było głośno w przerwie letniej, do drużyny dołączyło bowiem kilku graczy z przeszłością w wyższych ligach (nawet w Ekstraklasie), trenerem został znany w województwie Robert Szwarc, a celem nr 1 jest awans do IV ligi. Wszystko stała się za sprawą wejścia do klubu tajemniczego sponsora z Holandii. Początek rozgrywek dla pabianiczan nie jest jednak wybitnie udany. Wprawdzie nie zaznali smaku porażki, jednak dwa zwycięstwa i trzy remisy klubowi walczącemu o awans chluby na pewno nie przynoszą. Strata do lidera "okręgówki" wynosi już 9 pkt., jednak "zieloni" mają do rozegrania jedno zaległe spotkanie.
Środowy pojedynek miał dwa różne oblicza, w pierwszej połowie przeważał nasz zespół, w drugiej gospodarze. Miało to odzwierciedlenie w rezultacie. Do przerwy Zawisza prowadził 1:0 po trafieniu głową.... Michała Łągiewczyka, jednego z niższych zawodników na boisku. W drugiej go wyrównania doprowadzili rywale, i to oni mieli kilka niezłych okazji do strzelenia zwycięskiej bramki. Regulaminowy czas gry kończyliśmy w dziesięciu, z kontuzją z boiska zszedł Mateusz Dudka, a trener Michał Osiński wykorzystał już wcześniej wszystkie dozwolone zmiany. Ostatecznie po 90 min. mamy remis 1:1, arbiter spotkania zarządził zatem kolejne 30 minut gry. Dogrywka nie przyniosła kolejnych bramek, o awansie decydowały rzuty karne. Te lepiej wykonywali nasi gracze, dzięki czemu zaliczamy awans do kolejnej rundy. W niej zmierzymy się z jedną z następujących ekip: Widzew Łódź, Sokół Aleksandrów (obie III liga), Andrespolia Wiśniowa Góra, KS SandBus Kutno, Zjednoczeni Stryków (wszyscy IV liga), GKS Bedlno, Górnik Łęczyca (obie klasa okręgowa).
Włókniarz Pabianice - Zawisza Rzgów 1:1 pd. (0:1, 1:1) k. 2:4
Bramki: Polewczak 82’ – Michał Łągiewczyk 31’
Skład: Mikołaj Raźny – Bartosz Socha, Piotr Grzejdziak (k) (Piotr Czernik 46’), Mateusz Klimek, Konrad Jakubiec – Michał Łągiewczyk, Bartosz Bronka (Marcin Kaczmarkiewicz 46’), Arkadiusz Telesiewicz (Mateusz Dudka 46’), Bartosz Krogulec, Przemysław Szubert (Jakub Perek 53’) – Łukasz Modranka
Rezerwowi: Krystian Wawrzyński, Hubert Rechciński
Trener: Michał Osiński, Kierownik: Jacek Skupień