W rozegranym w niedzielę 9 września spotkaniu, po bardzo interesującym meczu, zespół rezerw naszego klubu zremisował u siebie ze Startem Brzeziny 1:1. Spotkanie stało na wysokim poziomie, obie ekipy stworzyły sobie kilkanaście dogodnych sytuacji. Jednakże jak na ironie bramki wpadały w dość przypadkowych okolicznościach.
Start objął prowadzenie w 31 minucie. Piłka po strzale brzezińskiego pomocnika odbiła się od jednego z graczy i po zmianie kierunku zaskoczyła kompletnie bramkarza Zawiszy. Wyrównująca bramka wpadła 7 minut później. Rzut karny dla Zawiszy wykonywał kapitan zespołu Piotr Czernik, jednak bramkarz Startu wychodzi w tej sytuacji obronną ręką, a konkretnie … nogą. Piłka po odbiciu się od nóg bramkarza ląduje na poprzeczce i spada wprost na głowę niefortunnego strzelca, którego dobitka jest już skuteczna.
W przekroju spotkania trzeba przyznać, że wynik jest sprawiedliwy. Obie ekipy zagrały z wielkim zaangażowaniem, stwarzając sobie sporo sytuacji strzeleckich.
Zawisza II Rzgów – Start Brzeiny 1:1 (1:1)
Zawisza: Pająk – Lukanović (55’ Zieliński), Poros, Czernik, Skupień (81’ Plesiak) – Niżnikowski (74’ Grzybowski), Łachmański, Chyczewski, Strzałkowski (55’ Sumera) – Gędek, Jankiewicz
Rezerwa: Przytulski, Kawecki Ł.
Start Brzeziny: Sekuterski - Pabiniak, Nowakowski, Skołd, Bartosiński – Poździej, Kaźmierczak, Dudka, Walczak – Bernat, Pakulski
Bramki: Czernik 38’; Brzeziny – Każmierczak 31’
Kartki żółte: Chyczewski 46’; Brzeziny – Pabiniak 46’