Aktualności

Na początku goście zaatakowali i wyszli na prowadzenie bardzo szybko bo już 4 minucie za sprawą Huberta Kosima, który strzałem w długi róg bramki pokonał naszego bramkarza. Po zdobytej bramce Huragan cofnął się do obrony i próbował kontratakować. W tym czasie nasz zespół stwarzał coraz groźniejsze sytuacje. Jeszcze przed strzeleniem bramki wyrównującej boisko z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Szarpak. W 20 minucie z rzutu rożnego dośrodkował Skupiński wprost na głowę Przybyszewskiego, który precyzyjnym strzałem głową pokonał bramkarza gości. Warto dodać, że była to jego pierwsza bramka w barwach Zawiszy. Po strzeleniu bramki spotkanie wyrównało się i do przerwy nie było żadnej sytuacji godnej odnotowania. Po przerwie nasz zespół zaatakował odważniej ale nie przyniosło to skutki i wróciliśmy do poprzedniego ustawienia. W dalszej części spotkania gra odbywała się głównie w środku pola z pojedynczymi atakami jak i jednej tak i drugiej drużyny. Nasz zespół mógł wyjść na prowadzenie ale zabrakło skuteczności. Po kontuzji do gry wrócił Marcin Pękała.

Kolejne spotkanie zostanie rozegrane w Sieradzu z Wartą Sieradz 7 września w sobotę o godzinie 16:00.

Skład: Pasiński - Dopierała, Grzywiński, Przybyszewski, Osiński - Bronka, Skupiński - Szarpak, Pękała, Kurstak - Wojtczak

Zmiany:

Wałęski - Szarpak

Chmielewski - Pękała

Tonn - Wojtczak

Sadowski - Bronka

Bramki:

0:1 Kosim 4'

1:1 Przybyszewski 20'

Spotkanie z Pilicą od samego początku było bardzo wyrównane. Głównie walka w środku pola, dużo pojedynków główkowych, wślizgów, strat i odbiorów z jednej i z drugiej strony. Pierwszą groźną sytuację stworzyli gospodarze ale napastnik Pilicy strzelił niecelnie. Nasi zawodnicy stwarzali sytuacje ale gospodarze wybijali piłkę z pola karnego. Dopiero w 18 minucie Zawisza przeprowadził dobrą akcję. Bronka przyjął piłkę i obrócił się z nią w stronę bramki i wbiegł z piłką w pole karne, minął jednego zawodnika a drugi go sfaulował i sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł faulowany Bronka, jego strzał obronił bramkarz ale piłka odbiła się tak szczęśliwie od słupka, że mógł skutecznie strzelić. Do przerwy stworzyliśmy jeszcze jedną stuprocentową sytuację ale Szarpak nieczysto uderzył piłkę i w konsekwencji strzelił niecelnie. Po przerwie nastąpiła sytuacja, która odbiła się na wyniku końcowym spotkania. Trener dokonał zmiany za Kurstaka wszedł Zając i po 10 sekundach na boisku ujrzał czerwoną kartkę za bezmyślny faul. Po tym zdarzeniu nasz zespół musiał cofnąć się i bronić. Na ataki Pilicy odpowiadaliśmy kontratakami, ale nie przyniosły one oczekiwanego skutku. W 65 minucie Pilica doprowadziła do wyrównania. Po dobrym dośrodkowaniu z rzutu rożnego Jankowski strzałem głową pokonał Pasińskiego. Po utracie bramki przeprowadziliśmy akcję po której mogliśmy a nawet powinniśmy objąć prowadzenie. Wojtczak zagrał wycofaną piłkę do Skupińskiego a ten przestrzelił w dobrej sytuacji.Bramka na 2:1 wpadła w doliczonym czasie gry. Z dystansu strzelił Ćwil i piłka wpadła w okienko bramki strzeżonej przez Pasińskiego.

Następne spotkanie rozegramy w środę 4 września o godzinie 16:00 na stadionie w Rzgowie, naszym przeciwnikiem będzie kolejny beniaminek - Huragan Wołomin.

Skład: Pasiński - Dopierała, Grzywiński, Przybyszewski, Osiński - Szarpak, Bronka, Skupiński, Kurstak - Wojtczak, Chmielewski

Zmiany:

Zając - Kurstak 46'

Wałęski - Chmielewski 64'

Tonn - Dopierała 71'

Chmielecki - Wojtczak 78'

Bramki:

0:1 Bronka 18'

1:1 Jankowski 65'

2:1 Ćwil 90'

Kartki żółte:

Dopierała, Szarpak

Czerwona kartka:

Zając

Spotkanie z Mechanikiem zakończyło się zwycięstwem naszej drużyny 2:1 po bramkach Kurstaka i Bronki. W pierwszej połowie nasz zespół miał znaczną przewagę i potwierdził to zdobyciem dwóch bramek w pierwszej części spotkania. Natomiast goście byli nastawieni na kontrę i bronili się całym zespołem na własnej połowie. Jeden z ataków gości zakończył się strzałem, a właściwie podaniem z 40 metra. Pierwsza bramka wpadła po dośrodkowaniu Szarpaka na głowę Kurstaka, który precyzyjnym strzałem głową pokonał bramkarza gości. Na minutę przed końcem pierwszej połowy indywidualną akcję lewym skrzydłem przeprowadził Kurstak, wpadł z piłką w pole karne a obrońcaMechanika sfaulował go a sędzia podyktował rzut karny, którego pewnym strzałem zamienił na bramkę Bronka. W drugiej odsłonie meczu Mechanik zaatakował nie mając nic do stracenia. Wszystkie ataki gości zostały zatrzymywane i goście nie stworzyli sobie zbyt wielu sytuacji do strzelenia bramki. W 81 minucie goście przeprowadzili atak lewą stroną boiska i przy próbie dośrodkowania wrzutkę zablokował Bronka ale na nasze nieszczęście piłka trafiła w jego rękę i sędzia podyktował rzut karny. Antczak nie pomylił się i było już tylko 2:1. Zrobiło się nerwowo, dużo niecelnych podań i prostych strat. Jednak nasz zespół utrzymał prowadzenie i zainkasował trzy punkty.

Kolejne spotkanie zostanie rozegrane 31 sierpnia o godzinie 17:00 z Pilicą Białobrzegi w Białobrzegach.

Skład: Pasiński - Dopierała, Grzywiński, Przybyszewski, Osiński - Szarpak, Skupiński, Bronka, Kurstak - Wojtczak, Chmielewski

Zmiany:

Zając - Szarpak 65'

Sadowski - Kurstak 79'

Chmielecki - Skupiński 86'

Tonn - Wojtczak 89'

Bramki:

1:0 Kurstak 31'

2:0 Bronka 44' (karny)

2:1 Antczak 82' (karny)

Kartka:

Bronka

Spotkanie z rezerwami Legii zostało rozegrane w niedzielę o godzinie 12:00 na boisku w Sulejówku. W mecz lepiej weszli zawodnicy gospodarzy, od samego początku osiągnęli przewagę w posiadaniu piłki. Nasi zawodnicy w pierwszej połowie starali się przeszkadzać Legii w rozgrywaniu i piłki i kontrować, ale niewiele to przynosiło. Po jednym kontrataku stworzyliśmy sobie tylko okazję do strzelenia bramki ale strzał Kurstaka zablokował obrońca. W przerwie trener dokonał dwóch zmian, były one trafione gdyż gra naszego zespołu ożywiła się i mieliśmy więcej okazji do strzelenia bramki. W 65 minucie padła w końcu bramka dla naszego zespołu, po dośrodkowaniu Dopierałybramkę głową strzelił Grzywiński. W następnych minutach Zawisza nadal dążył do strzelenia kolejnej bramki. Dzięki wielkiej ambicji i woli walki nasz zespół strzelił bramkę na2:2. Bramkę strzelił Strzelczyk po podaniu Zająca. W tym meczu w barwach Zawiszy debiutował bramkarz Marcin Staniszewski.

Następny mecz zostanie rozegrany w Rzgowie 24 sierpnia o godzinie 16:00, a naszym przeciwnikiem będzie Mechanik Radomsko.

Skład: Staniszewski - Dopierała, Grzywiński, Przybyszewski, Osiński - Bronka, Skupiński, Pękała - Wojtczak, Chmielewski, Kurstak

Zmiany: 

Szarpak - Wojtczak 46'

Strzelczyk - Pękała 46'

Zając - Chmielewski 71'

Sadowski - Dopierała 83'

Bramki:

1:0 Bartczak 21'

2:0 Misiak 34'

2:1 Grzywiński 64'

2:2 Strzelczyk 90'

Kartki:

Skupiński, Osiński, Kurstak

Po pierwszym zwycięstwie w nowym sezonie przyszedł czas na pierwszą porażkę. Można żałować tylko, że nastąpiło to tak wcześnie, gdyż mecz mógł się zakończyć zupełnie innym rezultatem niż 0:2. Goście oddali dwa celne strzały i strzelili dwie bramki, a nasz zespół stwarzał sytuację ale zabrakło wykończenia lub ostatniego podania. Pierwsza bramka wpadła po stałym fragmencie gry, Adamczyk dośrodkował piłkę w pole karne tak, że zmierzała ona w światło bramki, słońce oślepiło naszego bramkarza i piłka wpadła do naszej bramki. Nasz zespół próbował odpowiedzieć po straconej bramce ale nie mogliśmy stworzyć żadnej składnej akcji. Ataki naszego zespołu zatrzymywane były kilka metrów za linią środkową boiska. W drugiej połowie nasz zespół wyglądał lepiej niż w pierwszej połowie ale gdy wydawało się, że jesteśmy blisko wyrównania goście wyprowadzili kontrę i strzelili bramkę na 0:2. Po tej bramce goście cofnęli się i czekali tylko na kontry. Nasz zespół zepchnął drużynę z Wielunia do defensywy, raz za razem stwarzane były groźne ale brakowało wykończenia. Nasi zawodnicy zagrali z wielkim zaangażowaniem zostawiając dużo zdrowia na boisku. W niedziele czeka nas wyjazd do Sulejówka na mecz z rezerwami Legii.

Skład: Pasiński - Dopierała, Grzywiński, Przybyszewski, Osiński - Bronka, Pękała, Skupiński - Wojtczak, Zając, Chmielewski

Zmiany:

Wałęski - Wojtczak 46'

Kurstak - Zając 65'

Szarpak - Pękała 67'

Sadowski - Chmielewski 80'

Bramki:

0:1 Adamczyk 24'

0:2 Kazimierowicz 64'

Kartka:

Zając

Na inaugurację rundy jesiennej sezonu 2013/2014 Zawisza Rzgów wygrał z Omegą Kleszczów 1:0 po bramce Łukasza Zająca, który debiutował w barwach naszego Klubu. Od pierwszych minut na boisku pojawiło się pięciu debiutantów a konkretnie, Zając, Skupiński, Sierant, Dopierała, Chmielewski. Po rocznej przerwie doRzgowa wrócił Grzywiński, który występował w poprzednim sezonie w barwach naszego dzisiejszego przeciwnika. W pierwszej połowie nasza drużyna grała z minimalną przewagą, po przerwie nasz zespół miał dużą przewagę i powinien strzelić więcej bramek ale potwierdziło się to co w sparingach - brak skuteczności i wykończenia.

Następne spotkanie zostanie rozegrane 14 sierpnia o godzinie 17:00 na stadionie w Rzgowie. Tym razem do Rzgowa przyjedzie WKS Wieluń.

Skład: Pasiński - Dopierała, Grzywiński, Sierant, Osiński - Przybyszewski, Pękała, Skupiński - Wojtczak, Chmielewski, Zając.

Zmiany:

Bronka - Skupiński 68'

Szarpak - Zając 76'

Strzelczyk - Chmielewski 80'

Wałęski - Pękała

Bramka:

1:0 Zając 28'

Kartka:

Pękała