Mecz 23. kolejki IV ligi pomiędzy Włókniarzem Zelów a Zawiszą Rzgów kończy się remisem 0:0.

Trener Michał Osiński przemeblował wyjściową jedenastkę, wystawiająć od pierwszej minuty aż pięciu innych zawodników porównaniu do meczu z Widzewem. Na ławce usiadł m.in. kapitan zespołu, Łukasz Wiśniewski. Przez większość spotkania nasz zespół miał optyczną przewagę, jednak nie przełożyło się to na zdobycz bramkową. W pierwszej połowie najlepszą okazję miał Jakub Perek, ale trafił w słupek. W drugiej części gry kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się golkiper gospodarzy, który w znakomitym stylu obronił uderzenia m.in. Huberta Rechcińskiego i Dariusza Dolewki. Przeciwnik kilkukrotnie zagroził bramce Macieja Humerskiego, jednak również nie potrafił skierować piłki do siatki. Niestety, nie obyło się bez kontuzji i kartek. Urazu pachwiny doznał Krzysztof Borowski, przez co opuścił plac gry w 57 min. Czwarty żółty kartonik obejrzał Perek, przez co zabraknie go w kadrze na pojedynek z Omegą Kleszczów. Spotkanie to już w następną sobotę (16 kwietnia), pierwszy gwizdek na stadionie w Kleszczowie zabrzmi o godz. 16.

Włókniarz Zelów - Zawisza Rzgów 0:0

Skład: Humerski - Bartłomiejczyk, Marczyk, Grzejdziak, Piotrowski - Rechciński (Wiśniewski 70'), Dudka, Dolewka, Olszewski (Cander 70'), Borowski (Sztandor 57') - Perek