Przed nami ostatnie mecze kończącego się ciężkiego sezonu 2015/2016. Do rozegrania pozostały dwa mecze seniorów - pierwszego zespołu i drużyny rezerw.

Dwa bardzo podobne mecze czekają nasze drużyny w ten zbliżający się weekend, zarówno pierwsza drużyna jak i rezerwy zmierzą się z drużynami, które obecnie plasują się tuż pod kreską, a ostatnia kolejka rozstrzygnie czy uda im się pozostać w swoich ligach. Istnieje więc możliwość, że dobrymi wynikami Zawisza może przekreślić szanse na utrzymanie dwóch innych drużyn.

SOBOTA, 18 czerwca

Boruta Zgierz - Zawisza Rzgów, godz. 17.30   IV liga

Swój ostatni mecz pierwsza drużyna rozegra w Zgierzu, podejmując tamtejszego Borutę. Nasz zespół od jakiegoś czasu jest już pewny rozegrania kolejnego sezonu na tym samym szczeblu rozgrywek, natomiast Boruta pozostaje w trójce zespołów, które o ligowy byt muszą jeszcze powalczyć w ostatniej kolejce spotkań. I chyba ich sytuacja nie jest zbytnio do pozazdroszczenia, gdyż dwie pozostałe drużyny także grają u siebie i jednocześnie z zespołami, z którymi powinny sobie poradzić. Oglądając dwa ostatnie spotkania naszego zespołu należy też zaznaczyć, że nasza drużyna swoją postawą na boisku raczej nie ułatwi rywalom ze Zgierza w odniesieniu zwycięstwa. Mimo ostatnich dwóch remisów, w każdym meczu widzieliśmy zespół walczący o komplet punktów. Liczymy, że tak samo będzie i w tym spotkaniu. Co prawda oddaliła się od nas szansa zajęcia ostatecznie 5 miejsca w tabeli, ale patrząc na zestaw ostatnich spotkań istnieje jeszcze możliwość wspięcia się na wyższe niż obecne 8 miejsce. Wszystko zależeć będzie od naszego ewentualnego zwycięstwa i wyniku dwóch spotkań Zjednoczeni Stryków - Omega Kleszczów i Jutrzenka Warta - Pilica Przedbórz.

NIEDZIELA, 19 czerwca

Start Brzeziny - Zawisza Rzgów, godz. 16.00    Klasa okręgowa

Drużyna rezerw jedzie na swój ostatni mecz do Brzezin. Po ostatnim zwycięstwie nad Orłem Parzęczew i jednoczesnym zagwarantowaniu sobie utrzymania w klasie okręgowej będzie to już jedynie spotkanie o poprawienie swojego dorobku punktowego, a także poprawienie bilansu spotkań wyjazdowych. Podobnie jak w IV lidze nasz niedzielny przeciwnik, jest chyba w najtrudniejszej sytuacji, aby zapewnić sobie ligowy byt. Dwie bezpośrednio wyprzedzające go drużyny MKS-u Tuszyn i Włókniarza Konstantynów mają o jeden punkt więcej, a swoje mecze także rozegrają na własnych boiskach. Wychodzi na to, że nawet zwycięstwo z naszą drużyną może okazać się niewystarczające. Oczywiście wcale nie zakładamy takiego scenariusza, że jedziemy tam z góry skazani na porażkę. Liczymy na pełną mobilizację i walkę, tak jak w każdym meczu o ligowe zwycięstwo. Poza tym, pamiętając spotkanie z rundy jesiennej kiedy to nie potrafiliśmy pokonać brzezinian grając w przewadze dwóch zawodników, wypadałoby teraz pokazać, że to jednak my jesteśmy silniejszą drużyną. Być może w tym meczu trener Jerzy Rutkowski da szansę wykazania się kilku zawodnikom, którzy dotychczas grali mniej lub także tym z drużyny juniorów, którzy poczynili w ostatnim czasie spore postępy i niedługi już czas dzieli ich od regularnych występów w ligach seniorskich. Tak czy tak, należy godnie pożegnać się z obecnym sezonem, a najlepiej zrobić to zwycięstwem.


Nie masz uprawnień do dodawania komentarzy