Zespół juniorów ukończył sobotni turniej halowy Pogoń Cup 2016 na trzecim miejscu.

Podopieczni Marcina Rutkowskiego rozpoczęli rozgrywki grupowe meczem z Concordią Piotrków Trybunalski, naszym niedawnym ligowym rywalem. Na zielonej murawie byliśmy lepsi od piotrkowian, wygrywając 3:1. Wczorajsze spotkanie rozpoczęło się od naszego mocnego uderzenia, po zagraniu Mateusza Gałka piłkę do pustej bramki skierował Sylwester Pacześ. Później kilka dobrych okazji mieli rywale, jednak świetnie w bramce spisywał się Michał Gałek. Na 2:0 podwyższył Łukasz Modranka, który wykorzystał podanie Patryka Kmiecia. W dalszym ciągu próbowali rywale, jednak nasz golkiper przez ponad 10 minut nie dał się pokonać. Wydawało się, że sięgniemy po pierwsze trzy punkty, jednak końcówka należała do przeciwników. Dwie bramki w ostatnich minutach i ostatecznie podział punktów na rozpoczęcie turnieju. W kolejnym pojedynku graliśmy z Włókniarzem Pabianice. Tym razem to rywal lepiej wszedł w mecz, strzelając szybką bramkę. Na szczęście dosyć szybko udało się nam odpowiedzieć, bramkę zdobył Konrad Jakubiec, asystował ponownie Kmieć. W okolicach połowy spotkania na strzał z dystansu zdecydował się Wiktor Skryński, piłka trafiła słupek i szczęśliwie odbiła się od pleców interweniującego bramkarza pabianiczan, trafiając do siatki. Wynik ustalił ponownie Skryński, po świetnym zagraniu Paczesia. Dzięki dobremu układowi pozostałych wyników, przed ostatnim grupowym pojedynkiem byliśmy pewni awansu. Stawką trzeciego meczu było pierwsze miejsce w grupie, jednak naprzeciw naszych juniorów stanął zespół gospodarzy, który w dwóch pierwszych spotkaniach zdobył piętnaście bramek i stracił tylko jedną. I tym razem górą była Pogoń Zduńska Wola 1999, wygrywając 3:0. W półfinale graliśmy ze zwycięzcą grupy A, Klasą Sportową IV LO, w barwach której występowali zawodnicy z piotrkowskich klubów, m.in. z Polonii Piotrków, naszego ligowego rywala. Niestety, nasi zawodnicy rozegrali chyba najsłabsze spotkanie na turnieju, które ostatecznie przegraliśmy 2:4 po trafieniach Modranki (asysta Jakubca) i Mateusza Gałka (bezpośrednio z rzutu wolnego). Wygrał zespół bardziej zdeterminowany, bo umiejętnościami piotrkowianom na pewno nie ustępowaliśmy. W meczu o trzecie miejsce graliśmy z Włókniarzem Konstantynów Łódzki, który na co dzień występuje w I lidze wojewódzkiej A1. Od samego początku prowadziliśmy grę, dosyć szybko wychodząc na prowadzenie. Świetne prostopadłe podanie Damiana Kołacińskiego przeciął Mateusz Gałek i skierował piłkę do siatki. Później jednak trafili rywale, i o trzecim miejscu decydowały rzuty karne. W nich doskonale spisał się Michał Gałek, który obronił aż trzy strzały, a ostatnie słowo należało do Patryka Kmiecia, którego trafienie dało nam trzecią lokatę w turnieju. Triumfowali gospodarze, Pogoń Zduńska Wola 1999, która była zdecydowanie najlepszym zespołem całych rozgrywek. Wszystkie indywidualne tytuły również trafiły do graczy ze Zduńskiej Woli, choć naszym zdaniem tytuł najlepszego bramkarza powinien trafić do Michała Gałka.

 

Kadra Zawiszy:

Michał Gałek, Damian Agatka, Konrad Jakubiec, Wiktor Skryński, Mateusz Kuśmirowski, Damian Kołaciński, Mateusz Gałek, Łukasz Modranka, Patryk Kmieć, Sylwester Pacześ, Przemysław Koszowski

Strzelcy bramek:

Wiktor Skryński, Łukasz Modranka i Mateusz Gałek - wszyscy po dwie; Sylwester Pacześ i Konrad Jakubiec - obaj po jednej

Asystenci:

Patryk Kmieć - 2, Mateusz Gałek, Sylwester Pacześ, Konrad Jakubiec i Damian Kołaciński - wszyscy po jednej


Nie masz uprawnień do dodawania komentarzy