Zawisza przegrywa z Pilicą Przedbórz 2:3, tracąc decydującego gola w doliczonym czasie gry.

Nasz zespół przystępował do tego spotkania z powracającymi po urazach i chorobach Arkadiuszem Telesiewiczem, Kacprem Podedwornym i Nikolasem Karczewskim. Trener Michał Osiński w dalszym ciągu nie mógł skorzystać z Piotra Czernika, Bartosza Krogulca (pierwszy rozpoczął indywidualne treningi, drugi będzie gotowy najprawdopodobniej na następny weekend) oraz Michała Łągiewczyka. Przez całe spotkanie gra naszego zespołu wyglądała dobrze, jednak pierwsi do siatki trafili rywale. Uczynił to w 14 min. Daniel Potakowski. Do przerwy więcej bramek nie padło, gospodarze prowadzili 1:0. W drugiej odsłonie do wyrównania doprowadził Bartosz Bronka, jednak 11 min. później na prowadzenie ponownie wyszli przedborzanie. Kiedy w 85 min. z rzutu karnego trafił Łukasz Wiśniewski (piąty gol w czterech wiosennych kolejkach) wydawało się, że uda nam się dowieść korzystny wynik do końca. Niestety, w ostatnich sekundach spotkania decydujący cios wyprowadzili gracze Pilicy i to oni cieszyli się z trzech punktów. W wyniku porażki spadamy na 15 pozycję w tabeli, na tą chwilę ostatnią gwarantującą utrzymanie w IV lidze. Przewaga nad strefą spadkową to sześć punktów.

 

Pilica Przedbórz – Zawisza Rzgów 3:2 (1:0)

Bramki: Potakowski 14’, Jończyk 77’, Kucharski 90’+4 – Bartosz Bronka 66’, Łukasz Wiśniewski 85’ - karny

Skład: 69. Krystian Wawrzyński – 2. Maciej Bartłomiejczyk, 18. Bartosz Bronka, 6. Marcin Olejnik ż, 13. Michał Madejski ż (17. Bartosz Socha 55’) – 15. Artur Kulik (20. Kacper Podedworny 80’), 10. Patryk Olszewski, 11. Arkadiusz Telesiewicz ż, 19. Przemysław Szubert ż (92. Nikolas Karczewski 88’) – 7. Łukasz Wiśniewski (k), 9. Jakub Perek

Rezerwowi: 1. Mikołaj Raźny – 8. Piotr Grzejdziak, 14. Marcin Kaczmarkiewicz

Trener: Michał Osiński, Kierownik: Jacek Skupień


Nie masz uprawnień do dodawania komentarzy