W dniu dzisiejszym nasi kibice przeżywali mnóstwo emocji na naszym stadionie. Ostatecznie Zawisza wygrał 1:0 strzelając bramkę w ostatniej sekundzie spotkania, które sędzia zawodów przedłużył o pięć minut.

Przeciwnicy w dzisiejszym meczu przyjechali do Rzgowa z założeniem wrócenia do Błaszczek z jednym punktem. Skomasowana obrona oraz bardzo duża doza szczęścia w pierwszej połowie spowodowała, że drużyny schodziły na przerwę z czystym kontem. Należy tutaj dodać, iż nasz bramkarz Jakub Pasiński podczas tego etapu gry ani razu nie dotknął piłki!

Druga polowa to ponownie napór piłkarzy Zawiszy, którzy co chwila gościli pod bramką przeciwników. Dochodziło do sytuacji, gdzie nawet obrońcy naszego zespołu uczestniczyli w akcjach ofensywnych. Spowodowało to możliwość kontry graczy Piasta, którzy kilka krotnie przedarli się pod naszą bramkę.

Jednakże cuda zdarzały się pod bramką Alberta Kamańczyka, piłka za żadne skarby nie chciała wpaść do jego bramki. Na przeszkodzie stawał bramkarz lub obrońcy, którzy wybijali futbolówkę z linii bramkowej. 86 minuta przyniosła, po zagraniu piłki ręką, rzut karny dla Zawiszy. Wydawało się, że lepszej okazji nie można zmarnować. Do tej pory pewny wykonawca tego stałego fragmentu gry - Rafał Kubiak. Podszedł do piłki i jego lekki strzał obronił bramkarz Piasta. Wydawało się, że w tym meczu bramek nie będzie. Sędzia doliczył pięć minut do regulaminowego czasu gry z powodu stale leżących na murawie zawodników Piasta. Gdy ten okres zmierzał ku końcowi arbiter spotkania włożył swój gwizdek do ust, aby oznajmić koniec zawodów. W tym samym momencie na strzał z 30 metrów zdecydował się Tomasz Bogołębski. Piłka lecąca tuż nad ziemią trafiła w boczną siatkę od strony wewnętrznej. Radość wszystkich sympatyków naszego klubu nie miała końca. Troszeczkę szkoda zawodników Piasta, którzy chwilę po stracie bramki położyli się na murawie.

Jednakże zwycięstwo Zawiszy jak najbardziej zasłużone, gdyż przeważał w każdym aspekcie piłkarskiego rzemiosła. Już w środę puchar Polski, przeciwnikiem naszym będzie A - klasowa Iskra Dobroń, początek meczu o godz. 16:30. A w weekend dwumecz rzgowsko - strykowski. W sobotę Zjednoczeni Stryków - Zawisza Rzgów, godz. 17:00, a w niedzielę Zawisza II Rzgów - Zjednoczeni II Stryków, godz. 17:00

 

7 kolejka - 6 wrzesień 2014 r., godz. 16:00

Zawisza Rzgów - Piast Błaszki 1:0 (0:0)

bramka: Bogołębski 90' + 5

Pasiński - Górski, Polit, Nawrocki, Tonn - Skupiński (64' Sulikowski), Kubiak, Bogołębski, Osiński - Marcioch (76' Różalski), Chmielewski (64' Kurstak)

R.


Nie masz uprawnień do dodawania komentarzy