W sobotę 14 kwietnia Juniorzy Młodsi grali z drużyną Boruty Zgierz, mecz zakończył się remisem 1:1, choć więcej dogodnych okazji do strzelania bramki miała nasza drużyna. W pierwszych minutach mecz był wyrównany, jednak w dalszym czasie gry przewagę osiągnęli gospodarze. Przy przewadze goście stworzyli dwie groźne akcje. Jedną z nich obronił Damian Król parując strzał z 8 metra na słupek. Natomiast druga groźna akcja Boruty zakończyła się bramką na 1:0.  Zawisza miał okazję na wyrównanie , jednak strzały Kołodzieja i Sadowskiego obronił bramkarz. W drugiej połowie nasza drużyna zaczęła grać lepiej, stwarzała sobie okazję do strzelania bramki. Bramkę dla Zawiszy strzelił Michał Sadowski po podaniu Kołodzieja. Należy dodać, że w poprzedniej rundzie Boruta wygrała 4:0 z Zawiszą.

 

Skład: Król, Goss, Mielczarek, Górski, Jędrzejewski K, Jędrzejewski D, Oset, Sasiak, Kołodziej, Gąsiorek, Sadowski

 

Zmiany: Oset - Bartłomiejczyk , Gąsiorek - Wdowiak , Jędrzejewski D - Grzelak

 

Bramki:

1:0

1:1 Sadowski

Po ostatnim przegranym meczu z KP Piaseczno Wojciech Robaszek podał się do dymisji. Jego miejsce zajął znany prawie wszystkim kibicom Marek Chojnacki. Poprowadzi on naszą drużynę w najbliższym meczu z Orłem Wierzbica, a także w kolejnych meczach. Trener przeprowadził we wtorek pierwszy trening z zespołem.

W Wielki Piątek - 6 kwietnia Zawisza grał na własnym boisku z KP Piaseczno, w tym spotkaniu goście okazali się lepsi od Zawiszy i wygrali 2:1. Był to zacięty mecz, lecz nie było to porywające widowisko. Pierwszą bramkę strzelili goście w 11 minucie, wyrównał Płuciennik w 39 minucie, który strzelił swoją pierwszą bramkę w sezonie. Goście zadali decydujący cios w końcówce meczu. W 86 minucie bramkę dla KP Piaseczno strzelił Matulka. Przy tej bramce zawodnik gości był sam przeciwko czterem obrońcom, jednak potrafił ograć całą czwórkę i umieścić piłkę w siatce...

Następnym mecz Zawisza grać będzie na wyjeździe z Orłem Wierzbica 14 kwietnia.

Skład: Woźniak, Rutkowski, Grzywiński, Janowski, Antosik, Płuciennik, Buchowicz, Paprocki, Grzybowski, Synoradzki, Uelder.

 

Zmiany: Grzybowski - Kowalczyk 70', Synoradzki - Gołuch 82', Uelder - Kucharski 90'

 

Bramki:

0:1 Lach 11'

1:1 Płuciennik 39'

1:2 Matulka 86'

W środę 4 kwietnia Juniorzy Młodsi podejmowali na własnym boisku Widzew Łódź. Mecz zakończył się zwycięstwem gości 0:3. Do przerwy mecz był wyrównany, goście mieli swoje sytuacje do strzelenia bramki, jednak nie potrafili wykorzystać kilku stuprocentowych sytuacji. Zawisza także miał swoje sytuacje i też nie potrafił zakończyć skutecznie akcji. W drugiej połowie Widzew osiągnął przewagę i strzelił trzy bramki. Zawisza jednak próbował kontratakować, jednak żadna z akcji nie zakończyła się sukcesem.

W następnym meczu Juniorzy Młodsi grać będą z Borutą  w Zgierzu 14 kwietnia o godzinie 11:00.

 

Skład: Król, Wdowiak, Mielczarek, Bartłomiejczyk, Goss, Michalski, Oset, Górski, Jędrzejewski K, Pokorski, Sadowski.

 

Zmiany: Jędrzejewski K - Głaszcz, Sadowski - Gąsiorek, Wdowiak - Łuczyński

 

Zawisza Rzgów 0:3 Widzew Łódź

Juniorzy Młodsi zremisowali 1:1 ze Sport Perfektem. Goście byli zdecydowanym faworytem, w pierwszym meczu Sport Perfekt wygrał 9:2 , a bramki dla Zawiszy strzelili Sadowski i Pokorski. W rewanżowym meczu padł remis, choć goście mieli więcej sytuacji podbramkowych jednak nie potrafili ich wykorzystać. Zawiszę dwa razy uratował słupek, raz poprzeczka i kilka dobrych interwencji Damiana Króla. Bramkę dla Zawiszy strzelił Jakub Mielczarek z rzutu karnego po faulu na Damianie Osecie. Bramka dla Sport Perfektu padła także z rzutu karnego. Mecz był rozgrywany w trudnych warunkach atmosferycznych - silny wiatr, padający grad i deszcz. Warto podkreślić, że goście grali od 1 minuty w osłabieniu po czerwonej kartce za niesportowe zachowanie - kopnięcie zawodnika bez piłki.

Skład: Król, Wdowiak, Mielczarek, Bartłomiejczyk, Jędrzejewski K, Michalski, Oset, Jędrzejewski D, Kołodziej, Pokorski, Sadowski

 

Zmiany: Oset - Grzelak, Kołodziej - Gąsiorek, Pokorski - Głaszcz, Łuczyński - Grzelak, Goss - Sadowski

 

Bramki:

1:0 Mielczarek (karny)

1:1 Lech (karny)

31 marca Zawisza grał na wyjeździe z Legionovią. Zawisza przegrała 1:0. Była to druga porażka tej wiosny. Mecz odbył się na sztucznej nawierzchni. Był to typowy mecz walki jak i z jednej strony tak i z drugiej, drużyny stwarzały mało sytuacji podbramkowych. Bramka dla Legionovi wpadła w dość dziwnych okolicznościach - po uderzeniu z rzutu wolnego piłka odbiła się od słupka i znalazła się poza polem karnym, nadbiegający zawodnik uderzył z pierwszej piłki z ok 20 metrów i piłka wpadła do siatki. W końcowych minutach przeważała Zawisza, ale z tej przewagi nic nie wynikało. Wyróżniającymi się zawodnikami byli Antosik i Buchowicz. Dobrze spisała się też linia defensywna poza sytuacją przy stracie bramki. Po tym meczu nasza drużyna zajmuje 13 miejsce w tabeli i ma 3 punkty przewagi nad strefą spadkową.

Następny mecz zostanie rozegrany w Rzgowie 6 kwietnia o godzinie 16:00, będzie to bardzo ważnym mecz w kontekście o utrzymanie. Rywalem Zawiszy będzie KP Piaseczno zajmujące czwartą pozycje w tabeli.

 

Skład: Woźniak, Rutkowski, Grzywiński, Janowski, Antosik, Gołuch, Buchowicz, Paprocki, Płuciennik, Kowalczyk, Uelder.

 

Zmiany: Paprocki - Grzybowski 60', Płuciennik - Mordzakowski 65', Gołuch - Kucharski 69'

 

Bramka:

1:0 Janusiński 50'

 

Kartka: Gołuch

W sobotę 24 marca Zawisza podejmował URSUS Warszawa. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem URSUS-a 3:1. Mecz był wyrównany i utrzymywał się wynik 1:1, do momentu, w którym Janowski otrzymał drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną. Po czerwonej kartce przewagę osiągnęli goście i strzelili dwie bramki w drugiej połowie. Jednak Zawisza też miał okazję, żeby strzelić bramkę. Po błędzie bramkarza, który posłał piłkę wprost pod nogi Antosika, ten przyjął piłkę w taki sposób, że miał ją za plecami i z około 25 metrów uderzył na bramkę z przewrotki, jednak bramkarz zdążył wrócić do bramki i odbił piłkę końcówkami palców. Należy dodać, że bramka dla Zawiszy padła najszybciej w historii  występów naszej drużyny w III lidze Łódzko - Mazowieckiej, bo już w 36 sekundzie! Strzelcem bramki okazał się Uelder, który ma swoim koncie 4 bramki w obecnym sezonie. Uelder zapisał się po raz kolejny w historii klubu, gdyż strzelił najszybszą bramkę w historii występów w III lidze, pierwszą bramkę dla Zawiszy w III lidze na wyjeździe (Warta Sieradz), a także u siebie (Orzeł Wierzbica). Następny mecz Zawisza rozegra z Legionovią 31 marca o godzinie 15:00 w Legionowie.

Skład: Adamek, Rutkowski, Janowski, Grzywiński, Grzybowski, Kucharski, Buchowicz, Płuciennik, Antosik, Kowalczyk, Uelder


Zmiany: Kucharski - Rechciński 46', Płuciennik - Mordzakowski 65',

 

Bramki:

1:0 Uelder 1' (36 sekunda)

1:1 Kabala 36'

1:2 Jarczak 73'

1:3 Kabala 88'

 

Kartki: Płuciennik, Janowski

 

Czerwona kartka: Janowski (2 żółte) 44'

 

Skład - URSUS: Wysocki, Cegiełka, Skowroński, Łowicki, Rosłoń, Obem, Skóra, Jagodziński, Jarczak, Ocipka, Kabala

Dnia 21.03 drużyna Juniorów Młodszych wygrała mecz sparingowy z Włókniarzem Konstantynów 4:1. Na początku meczu przewagę mieli gospodarze - Włókniarz. I to oni jako pierwsi strzelili bramkę. Wyrównał Mateusz Pokorski, rzut rożny wykonywał Michał Sadowski, piłka trafiła wprost pod nogi Pokorskiego a ten pewnym strzałem pokonał bramkarza. Bramka na 2:1 wpadła w 2 połowie, Michał Sadowski otrzymał podanie od Adama Wróblewskiego, przed polem karnym ograł zawodnika i z piłką znalazł się w polu karnym, uderzył na bramkę, lecz jego strzał obronił bramkarz, piłka trafiła pod nogi Pokorskiego, który strzelił do pustej bramki. Bramkę na 3:1 strzelił Adam Wróblewski z rzutu wolnego, przed którym był faulowany. Bramkę na 4:1 strzelił także Wróblewski, tym razem z rzutu karnego, w polu karnym faulowany był Sadowski.

Był to zdecydowanie najlepszy mecz sparingowy naszych Juniorów, cała drużyna spisała się dobrze i wygrała pewnie ze starszymi od siebie zawodnikami.

Dnia 17.03.2012r. Zawisza Rzgów zremisował bezbramkowo z Wartą Sieradz. Mecz stał na średnim poziomie, oba zespoły nie stworzyły sobie wielu dogodnych sytuacji. Jednak Warta dwa razy trafiła w słupek bramki strzeżonej przez Kamila Woźniaka. Najdogodniejszą sytuację do strzelania bramki Zawisza miał w drugiej połowie,Woźniak dalekim wykopem posłał piłkę do Kowalczyka w taki sposób, że ten znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości. Jego uderzenie z powietrza z trudem odbił bramkarz, a następnie piłkę wybił obrońca WartyW dzisiejszym meczu zadebiutowali w barwach Zawiszy wspomniany wcześniej Kowalczyk, a także Bergiel, Antosik, który był jednym z  wyróżniających się zawodników, dobry występ zanotował także Grzywiński. Debiutował też Mordzakowski, który zmienił kontuzjowanego ZimoniaZadebiutował też Hubert Rechciński, który jest wychowankiem naszego klubu.

W następnym meczu Zawisza podejmował będzie na własnym boisku Ursus Warszawa, mecz odbędzie się 24 marca o godzinie 15:00.

Skład Zawiszy: Woźniak, Janowski, Zimoń, Grzywiński, Rutkowski, Antosik, Buchowicz, Płuciennik, Paprocki, Bergiel, Kowalczyk.

 

Zmiany: Zimoń - Mordzakowski 28', Paprocki - Uelder 65', Bergiel - Rechciński 69'

 

Kartki: Paprocki, Płuciennik, Rutkowski

 

Skład Warty: Wnuk, Grodzki, Dremliuk, Markiewicz, Swędrowski, Kobierski, Sobczak, Jezierski, Matic Marko, Maliszewski, Przezak