Mecz zakończył się zwycięstwem Zawiszy 0:1 po bramce Roberta Kowalczyka, dla którego była to druga bramka w barwach Zawiszy. Jesienią mieliśmy taki sam wynik, w tamtym meczu bramkę dla Zawiszy strzelił Leandro. Początek meczu był wyrównany, choć to Zawisza stwarzała sobie groźniejsze sytuacje do zdobycia bramki. W 9 minucieUelder miał przed sobą tylko bramkarza i nie trafił w bramkę. Kolejna groźna akcja naszego zespołu to strzał Kowalczyka z narożnika pola karnego, jednak bramkarz odbił piłkę. Po około 20 minutach gry gospodarze zaczęli odważniej atakować i stwarzać sytuacje podbramkowe, które bez większych problemów bronił Kamil Adamek. Napór Broni trwał do końca pierwszej połowy, na kilka minut przed końcem Broń miała najgroźniejszą sytuacje do zdobycia bramki, ale napastnik gości trafił w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Adamka. Do drugiej połowy nasza drużyna przystąpiła bez zmian i podobnie jak w pierwszej zaczęli atakować od początku drugiej połowy, jednak ataki nie przynosiły oczekiwanego rezultatu. Po kilku minutach przewagę zyskała Broń, a Zawisza kontratakował i po jednym z kontrataków padła bramka dla Zawiszy. Kowalczykotrzymał piłkę za plecy obrońców, wyprzedził ich z narożnika pola karnego przelobował bramkarza gospodarzy. Pięć minut po bramce Kowalczyk miał kolejną okazję do zdobycia bramki, jednak uderzył zbyt lekko aby pokonać bramkarza. Stracona bramka przebudziła gospodarzy, którzy zaczęli atakować jeszcze odważniej, jednak ataki było powstrzymywane przez dobrze dysponowanego Adamka i Zimonia. Cieszy to, że wierni kibice pojawiają się na meczach wyjazdowych, mimo dalszych wyjazdów.
Po tym zwycięstwie Zawisza awansował na 10 pozycję w tabeli. Kolejny mecz zostanie rozegrany w Rzgowie 12 maja o godzinie 17:00, rywalem Zawiszy będzie Start Otwock. W rundzie jesiennej Start pokonał Zawiszę 2:0. Teraz liczymy na zwycięstwo naszego zespołu. Wszystkich wiernych kibiców zapraszamy na mecz.
Skład: Adamek, Antosik, Zimoń, Janowski, Grzybowski, Gołuch, Buchowicz, Kucharski, Uelder, Paprocki, Kowalczyk
Zmiany: Gołuch - Bergiel 60', Grzybowski - Mordzakowski 72', Paprocki - Grzywiński 85', Kowalczyk - Rutkowski 92'
Bramka:
0:1 Kowalczyk 73'
Kartki: Janowski, Kowalczyk