Od czerwonej kartki i stanu 0:2 nasi trampkarze grając w dziesięciu doprowadzili do remisu 2:2.

Początek meczu toczył się pod dyktando naszego zespołu. Wydawało się, że bramka dla Zawiszy jest kwestią czasu. Niestety, jedna z pierwszych okazji gości zakończyła się dla nas bardzo źle. Jeden z graczy przyjezdnych wyszedł sam na sam z Krystianem Defiński. Nasz golkiper próbował interweniować przed polem karnym, jednak zahaczył zawodnika Maliny. Sędzia odgwizdał rzut wolny i pokazał Krystianowi czerwoną kartkę. Między słupki wszedł nasz drugi bramkarz, Konrad Przybylski. W konsekwencji tej akcji straciliśmy nie tylko zawodnika, ale również bramkę. Rywale oddali świetny strzał z rzutu wolnego i wyszli na prowadzenie. Później dołożyli drugie trafienie. Nasz zespół wstał jednak z kolan i w dziesiątkę doprowadził do wyrównania! Bramki zdobyli Piotr Nowak i Filip Jędrzejczak, przy obu asysty zanotował Patryk Kubas. Wielkie brawa dla rzgowian, remis osiągnięty w takich okolicznościach na pewno trzeba traktować jako sukces. Jeszcze bardziej cieszy charakter i wola walki, jaką zademonstrowali trampkarze Zawiszy.

 

Zawisza Rzgów 2004 - Malina Piątek 2004 2:2 (0:1)

Bramki dla Zawiszy: Piotr Nowak 58’, Filip Jędrzejczak 70’

Skład: Krystian Defiński cz (19'), Konrad Przybylski – Filip Jędrzejczak, Mateusz Strycharski, Piotr Nowak, Wiktor Szafarz, Kacper Laskowski, Wiktor Gładysz, Seweryn Bończak, Marcel Dróżdż, Krzysztof Kapuścik (k), Patryk Kubas, Cezary Polaczek, Eryk Sierakowski

Trener: Robert Górski, Kierownik: Radosław Kubas

 


Nie masz uprawnień do dodawania komentarzy